poniedziałek, stycznia 12, 2015

Rimmel Lasting Finish Colour Rush czyli gorączka koloru

Od ubiegłego roku wszystkie marki kosmetyczne jak szalone wprowadzają swoje wersje pomadek w kredce idąc śladami słynnych Clinique Chubby Sticks. Jednym wychodzi to lepiej innym trochę gorzej ale przecież marka Rimmel króluje na rynku pomadek i to ona wypuściła niedawno bardzo udane zresztą pomadki Lasting Finish Colour Rush


Szminki w kredce Lasting Finish Colour Rush kreują nowe trendy w sztuce makijażu, łącząc wyraziste, energetyczne kolory z ogromną dawką nawilżenia. Usta zachwycają pięknym wyglądem i prezentują się niesamowicie seksownie. Efekty są spektakularne i z pewnością zadowolą wszystkie stylowe dziewczyny.


Innowacyjna formuła szminek w kredce Lasting Finish Colour Rush, sprawia, że nie trzeba wybierać pomiędzy intensywnością odcieni a wygodą noszenia pomadki. Różnorodna dawka kolorowych tonacji idzie w parze z dużą dawką nawilżenia, zapewniając olśniewające i co najważniejsze długotrwałe rezultaty. Ponadto, pielęgnacyjne właściwości kosmetyku dbają o doskonałą kondycje usta i pozwalają cieszyć się ich wyglądem, bez nieprzyjemnego uczucia zlepionych warg przez cały dzień.

od lewej 500 The Redder The Better, w środku 100 Give Me A Cuddle, po prawej  130 Want Candy

Wielobarwna paleta szminek Lasting Finish Colour Rush zawiera 8 inspirujących odcieni. Ich różnorodność kolorystyczna zachęca do zabawy oraz eksperymentowania z makijażem. Ułatwieniem jest to, iż pomadki mają formę wygodnej kredki, dzięki którym aplikacja nie sprawia żadnych problemów. Żywe kolory opakowania, nawiązują do poszczególnych tonacji pomadek, a srebrne grafiki wraz z ikonicznym motywem korony, odwołują się do stylowej i modnej duszy marki Rimmel.

Szminki w kredce Lasting Finish Colour Rush są dostępne już od listopada 2014 w 8 odcieniach. Szminka w kredce Lasting Finish Colour Rush cena ok. 23zł/2,5g

od lewej 130 Want Candy, w środku 100 Give Me A Cuddle, po prawej 500 The Redder The Better
Pomadki mają bardzo mocną i nasyconą pigmentację - gładko suną po ustach nadając od razu piękny i wyrazisty kolor. Do tego pachną wanilią mmmm coś cudownego. Jestem również pod wrażeniem ich trwałości - schodzą bardzo równomiernie i nie wżerają się w usta. Dodatkowo właściwości pielęgnacyjne pomadek sprawią, że nawet na suchych ustach nie podkreślą suchych skórek a nawet je nawilżą. Dla mnie to rzeczywiście wielki HIT Rimmel i koniecznie zapolujcie na któryś z tych obłędnych kolorków.

od lewej 130 Want Candy, w środku 100 Give Me A Cuddle, po prawej 500 The Redder The Better