Od jakiegoś czasu jestem stałą bywalczynią gabinetów kosmetycznych, SPA i gabinetów medycyny estetycznej. Nie nazwałabym siebie ekspertką w tych kwestiach, ale jestem kobietą świadomą swojego wieku i tego, że regularne wykonywanie zabiegów ma jednak duży wpływ na kondycję mojej skóry. Poza tym, która z nas nie lubi być rozpieszczana podczas takich kosmetycznych rytuałów?
W ubiegłym tygodniu miałam okazję odwiedzić Medical SPA Piękność Dnia, które mieści się w willi na Warszawskim Wilanowie. To ustronne, przytulne i bardzo intymne miejsce, gdzie możemy po prostu odpłynąć poddając się relaksacyjnym zabiegom na twarz i ciało.
Z uwagi na to, że co miesiąc poddaję się inwazyjnemu zabiegowi Skinboosters, który wykonuje lekarz dermatolog, z oferty Piękności Dnia wybrałam głęboki zabieg nawilżający diego dalla palma.
Opis zabiegu
Etap 1 - Faza Odtruwanie komórek - demakijaż oczu preparatem Eye/lip make-up removing oil, następnie micelarne mleczko zmywające na całą twarz i szyje oraz tonizacja również na całą twarz i szyję.
Etap 2 - Rytuał powitalny dla przywrócenia najlepszej równowagi w ciele i umyśle; korzystając z oleju behawioralnego o orientalnym bukiecie zapachowym wykonujemy masaż otwierający.
Etap 3- Piling enzymatyczny po peelingu skóra oczyszczona jest z martwych komórek naskórka.
Etap 4- masaż nawilżający.
Etap 5 - koncentrat ceramidowy- fluid o jedwabistej konsytencji który jest prawdziwym balsamem dla suchej skóry pomagając w jej odbudowie.
Etap 6 - alginatowa maska- intensywnie nawilżająca maska i naprawcza dla szczególnie odwodnionej i suchej skóry, odświeża i przywraca równowagę wodną skóry, chroniąc ją przed podrażnieniem i rozciąganiem jednocześnie redukując zaczerwienienie. Pozostawiamy maskę na 10 minut a w tym czasie wykonywany jest masaż dłoni.
Na zakończenie zabiegu nakładamy krem nawilżający z SPF 15. ( MOISTURISING CREAM SPF 15).
Byłam przekonana, że po zabiegu skóra będzie lekko zaczerwieniona a stany zapalne zaognione i nawet wzięłam ze sobą niezbędnik aby na szybko umalować się gdybym nie wyglądała "zbyt wyjściowo". Makijaż nie był jednak konieczny co mnie pozytywnie zadziwiło bowiem z reguły po wyjściu z gabinetu wyglądam jak upiór. Skóra była dobrze nawilżona i poziom nawilżenia utrzymał się przez kilka dni tak, że nawet piątkowy zabieg Skinboosters nie wywołał podrażnień. Moja pani dermatolog powiedziała, że dzięki regularnym zabiegom, które robię już od dobrych kilku lat moja skóra jest gęsta jak u nastolatki (chociaż nadal problematyczna).
W Piękności Dnia spędziłam ponad dwie godziny - wyszłam zrelaksowana (miałam bardzo spięte mięśnie, co wyszło podczas masażu) i pełna energii a Pani Ewa - która wykonywała zabieg okazała się bardzo ciepłą i sympatyczną osobą doskonale znającą się na tajnikach pielęgnacji - przegadałyśmy praktycznie cały zabieg.
Powiem Wam jeszcze, że niedługo wracam do Piękności Dnia i tym razem poddam się zabiegowi na ciało za pomocą maszyny "icoone" - jestem go bardzo ciekawa, bowiem zazwyczaj to moja twarz zaznaje przyjemności a przecież nie możemy zapominać i o naszym ciele.
Medical SPA Piękność Dnia
ul. Rumiana 108A
02-956 Warszawa
Tel.: 22 858 77 09 / 603 585 814
Godziny otwarcia:
Pn-Pt 09:00-20:00
Sb 09:00-15:00
Ile ja bym dała za takie chwile odprężenia :) Zazdrocha mi się włączyła :D
OdpowiedzUsuńno jestem szczęściarą, że bywam zapraszana na zabiegi - dobrze być blogerką :)
UsuńMmmmm wspaniałe miejsce, estetyczne i takie miłe :) Właśnie w tej chwili odpływam i udaję, ze tam jestem :))
OdpowiedzUsuńOj sama bym poszła do takiego SPA, ale najpierw chyba pojdę do dermatologa i wyleczę do konca moją skórę twarzy... jak bym miała zdrową, to wtedy czułabym się nawet jak po SPA :D
OdpowiedzUsuńto prawda - najpierw dermatolog a potem przyjemności :)
UsuńKlimat jak w domu, miło, przytulnie i estetycznie :) I ile lakierów, chcę je wszystkie! ;) hihi.
OdpowiedzUsuńJedyne na co nie mogę patrzeć to na maskę, którą pani nałożyła Ci na twarz. Chyba chciała bardzo na Tobie przyoszczędzić :/ Maska rzadka, prześwity na twarzy, leje się aż po karku, ehhh... Wybacz, że to napiszę, ale gdybym ja tak nałożyła maskę klientce to byłoby mi wstyd :)
nie widziałam siebie :) a przyznam szczerze że się nie znam jak powinnam wyglądać :)
Usuńtaki relaks teraz przydałby mi się:)
OdpowiedzUsuńnajbardziej spodobał mi się pokój z lakierami do paznokci :D
OdpowiedzUsuńw tym salonie z lakierami był kiedyś event lakierów Eclair ale nie mogłam dotrzec - żałuję
Usuńwow tylko pozazdrościć! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, jeszcze w taką pogodę, taki relaks brzmi jak marzenie :)
OdpowiedzUsuńtylko jak wyszłam taka odprężona i rozgrzana na ten mróz to aż zdębiałam ha ha dobrze że szybko w domu się znalazłam :) i od razu usnęłam
Usuńkrólestwo za masaż moich spiętych mięśni :)
OdpowiedzUsuńja normalnie zakwasy miałam po tym masażu taka byłam spięta :)
Usuńco do spięcia mięsni- odwiedziłam BB Clinic na tzw rytual dla pleców Babor i wyszlam stamtąd tak lekka, ze gdyby ktoś doczepil mi skrzydełka to moglabym odfrunąć :)
OdpowiedzUsuńLubię jasne wnętrza- sprawiają wrażenie takich czystych i sterylnych ;)
ja byłam w ubiegłym roku na masażu balijskim - to był wypas - masaż od czubka głowy po koniuszki palców u stóp ooooo ale się rozmarzyłam
UsuńSiouxie bardzo fajnie,że mogłaś skorzystać z tego typu zabiegów :) Co do maski,to rzeczywiście jest oszczędnie nałożona,powinna mieć taką konsystencję by pokryć dokładnie twarz i by nie spływała...gdybym to ja Ci robiła zabieg,to jeśli jest to nawilżająca maska,to nałożyłabym ją też na oczy i usta,oczywiście jeśli nie masz klaustrofobii ;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno własnie mam klaustrofobię - nie mogę byc cała zaklajstrowana :)
Usuńja też dostaję świra jak nie mogę oczu otworzyć ;)
UsuńOj, ale bym tak poleżała a dawno nie byłam :) Teraz muszę poczekać, bo już nie mogę leżeć za bardzo na plecach… Ale przyznam szczerze, że pomimo niewątpliwej formy relaksu i odprężenia jeszcze nie zdarzyło mi się być w 100% zadowoloną z efektów tych specyfików które kładą mi na twarz… Zazwyczaj wybieram peeling kawitacyjny i jakąś maskę oczyszczającą i lepsze efekty widzę po domowej kuracji… Może czas zacząć sięgać głębiej i niekoniecznie oczyszczająco...
OdpowiedzUsuńja chciałam wlasnie kawitacje ale nie mogę robic pewnych zabiegów przez Skinboostersa który jest inwazyjny więc ograniczam się do takich delikatnych pielęgnacyjnych. O Skinboosters będzie filmik dla widzów o mocnych nerwach
UsuńTo się nazywa relaks! :)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć :) U mnie w okolicy nie ma zadnego gabinetu, ani SPA wartego uwagi, a niestety nie mam czasu żeby się udać gdzieś dalej ;/
OdpowiedzUsuń_________________________________
Zapraszam na moje pierwsze rozdanie: http://borsuk-testuje.blogspot.com/
Bardzo tam ładnie!! My dawno temu byliśmy w SPA, ale musimy w końcu znaleźć czas i się tam wybrać.. w Krakowie znasz jakieś SPA godne polecenia?:)
OdpowiedzUsuńodkąd prowadzę bloga bywam jedynie w warszawskich gabinetach i SPA - najdalej byłam w Nałęczowie w Termach Pałacowych i w Villa Park Ciechocinek - które polecam i tam z chęcia bym wróciła.
UsuńOjj zazdroszczę : ))
OdpowiedzUsuńKlikniesz w CLICK ? http://re-belious.blogspot.com/2014/01/mystyle-12-leopard-shirt-grey-coat.html
Byłam w tym miejscu podczas eventu Eclair dla blogerek. Rzeczywiście miejsce jest bardzo intymne i kameralne. Fajnie, że masz okazję po raz kolejny zrelaksować się:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ja nie mieszkam w Warszawie ;) Pozostaje mi tylko pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńA dlaczego zabieg nie obejmował dekoltu? Z założenia zabiegi pielęgnacyjne na twarz obejmują również szyję i dekolt.
OdpowiedzUsuńna dekolt nie miałam położonej wyłącznie maski - masaż nawilżający był wykonywany również na karku, szyi i dekolcie - nawet głowę miałam masowaną :)
UsuńW takim razie wszystko się zgadza :)
Usuńzgadza się zgadza :) jakby nie zgadzało to bym z reklamacją posżła :)
UsuńAle chcialabym moc byc na takim chociaz jednym zabiegu :) Jednak poki co oszczedzam kase na splate kredytu ;/
OdpowiedzUsuńThat day spa looks amazing! I can imagine how relaxed you would feel after leaving there!
OdpowiedzUsuńRebecca
www.winnipegstyle.ca
ja mam laskotki i jak ktos mnie masuje to ummieram
OdpowiedzUsuńwiem to może byc uciązliwe :)
UsuńZazdroszczę!:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę! Sama bym chciała taki zabieg mieć! :D
OdpowiedzUsuń