To już moja druga pomadka Revlon Just Bitten Kissable Stain - po pięknym cukierkowym różu Cherish Devotion postawiłam na delikatną lawendę Darling Cherie (010). Już sama nie wiem, który z tych kolorów podoba mi się bardziej.
Wszystkie jej zalety i wady (nie ma ich zbyt wiele) wymieniłam w poprzednim poście o Just Bitten, dlatego też przytoczę je raz jeszcze. Just Bitten Kissable Balm Stain to pomadka i balsam zamknięty w grubaśnej, wysuwanej kredce.
Specjalna formuła delikatnej żelowej farbki nadaje gładkość ustom, które jednocześnie pokryte są trwałym i soczystym kolorem. Kredka jest długa, twarda, doskonale kryje usta a efekt nasycenia koloru można stopniować. Ma rzeczywiście lekko żelową konsystencję i od razu daje efekt mocnego nawilżenia, nawet najbardziej spierzchniętym ustom. Nie podkreśla suchych skórek, pięknie wypełnia usta kolorem. ma miętowy zapach i daje natychmiastowy efekt chłodzenia na ustach - z pewnością rewelacyjnie sprawdzi się również latem. Efekt ten utrzymuje się na ustach dość długo, po jakiejś godzinie, półtorej nadal go wyczuwam. Daje ustom piękny soczysty kolor na bardzo długi czas i doskonale nawilża usta - to zdecydowanie mój faworyt wśród kosmetyków do malowania ust. Cena ok. 50 zł ale można polować na promocje - zwłaszcza w Hebe.
Kolor tej kredko-pomadki jest świetny :) Ja mam taką z Isa Dory i Astora, tylko mają ciemniejsze kolory, coś ala fuksja :) Też świetnie się sprawdzają o Astorze już nawet pisałam, ale ta też kusi... blogerskie zachciewajki haha :)
OdpowiedzUsuńświetnie prezentuje się na Twoich pięknych ustach :)
OdpowiedzUsuń:) słitaśnie :)
UsuńKolor świetny :)
OdpowiedzUsuńPasuje Ci taki kolorek
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, bardzo fajnie Ci pasuje, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowny kolor
OdpowiedzUsuńMi niesety taki odcień zupełnie nie pasuje :) wyglądam jak trup :P ale Ty masz zupełnie inny typ urody i bardzo Ci w nim ładnie
OdpowiedzUsuńRewelacja!! A Tobie chyba wszystko pasuje, super wygladasz :)
OdpowiedzUsuńsuper kolorek!
OdpowiedzUsuńIdealnie dobrany kolor!
OdpowiedzUsuńabsolutnie mi się podoba ta szminka we flamastrze, będę czekać na dobrą promocję w Hebe, ostatnio oglądałam takie kredki z Astora sporo tańsze i też wpadł mi w oko jeden kolorek ...
OdpowiedzUsuńA ja się nadal do mojej sztuki nie mogę przekonać :/
OdpowiedzUsuńładnituki kolorek :)
OdpowiedzUsuńObie piękne, ale ta chyba bardzie do Ciebie pasuje;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńSuper:) Uwielbiam te kredki :))
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor tej kredeczki.
OdpowiedzUsuńŁadny odcień, pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńW ogóle ładny makijaż ... fantastycznie "migoczesz" na ostatnim zdjęciu :)
No wszyscy nimi kusza :)
OdpowiedzUsuńChętnie upoluję sobie jakiś kolorek :-)
OdpowiedzUsuńDo tej pory miałam z kredek tego rodzaju tylko Chubby Stick od Clinique, również świetna :-)
ale jesteś różowa cała :D
OdpowiedzUsuńBardzo Tobie pasuje ten kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą kredkę :) Też kupiłam w Hebe za około 29zł, warto polować na promocje :D
OdpowiedzUsuńkolorek bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje;) Kolorek idealny!:)
OdpowiedzUsuńNa bloga trafiłam przypadkiem ale już jestem pewna, że będę tu wpadac częściej. Swoją drogą do twarzy Ci w fiolecie ;)
OdpowiedzUsuń:) tym bardziej mi miło, to poczekaj - niedługo pokażę lawendową pomadkę od Paese - to jest dopiero czad!!!!
Usuńtyle razy zaglądałam do tego posta aż w końcu ją zamówiłam bo nie mogłam się napatrzeć... i udało mi się za 20 złotych! :)
OdpowiedzUsuńno to pięknie :) gratuluję dużej przeceny!!!
UsuńMam 001 Honey douce. Jest rewelacyjna. Idea pomadki w kredce bardzo mi odpowiada. Skubana trzyma się parę godzin.
OdpowiedzUsuńPodpisuję się obiema ręcami pod tym co napisałaś ;-)
No rewelacja po prostu!!!!
ja też bardzo lubię te pomadki - uwielbiam ich formułę i to, że są w kredce. Niedługo pokaże nowości :)
UsuńPasuje do Ciebie idealnie :)
OdpowiedzUsuńto definitywnie mój kolorek
UsuńŚwietny kolor!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, mój, a Tobie pasuje idealnie, faktycznie soczysty kolorek :)
OdpowiedzUsuń