Z kosmetyków Orientana stosowałam do tej pory wyłącznie jedwabną maskę - jej działaniem byłam wręcz zachwycona. Dzisiaj przyszedł czas na recenzję Olejku do twarzy drzewo Sandałowe i Kurkuma, który stosuję już od prawie dwóch miesięcy. Olejek ten jest przeznaczony do każdej cery ale szczególnie do skóry problematycznej, zanieczyszczonej, zmęczonej i ze skłonnością do pryszczy.
Olejek do twarzy Drzewo Sandałowe i Kurkuma to naturalne, ręcznie tłoczone olejki roślinne połączone według zasad i wiedzy ajurwedy. Ajuwerdyjskie połączenie naturalnych olejków służy do pielęgnacji każdej cery, a szczególnie problematycznej, zanieczyszczonej i zmęczonej. Bogaty w fosfolipidy, witaminę E, kwas linolowy Omega 6 charakteryzuje się wysokim działaniem przeciwrodnikowym i przeciwzapalnym, a więc działa zarówno odmładzająco jak i uspokajająco na skórę. Olejek doskonale zastępuje kremy do twarzy, działa odżywczo i odmładzająco. Może być również stosowany jako naturalny kosmetyk do demakijażu i oczyszczania skóry. Olejek z kurkumy spowalnia procesy starzenia, chroni skórę przed wpływem szkodliwych czynników atmosferycznych (w tym promieni UV), jest jednym z najsilniejszych antyutleniaczy, działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo i odżywczo. Olejek sandałowy odżywia i wzmacnia skórę, zwiększa jej naturalną elastyczność, utrzymuje optymalne nawilżenie dzięki ochronie przed utratą wody. Działa ochronnie i przeciwzapalnie.
INCI: Heliantus Annus Seed Oil (olej z ziaren słonecznika), Sesamum Inndicum Seed Oil (olej sezamowy), Olea Europea Oil (olej z oliwek), Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej migdałowy), Simmondsia Chinensis oil (olej jojoba), Prunus Armeniaca Oil (olej z pestek moreli), Triticum Vulgare Oil (olej z kiełków pszenicy), Santalum Album Wood Oil (olejek z drzewa sandałowego), Curcuma Longa Root Powder (ekstrakt z kurkumy), Tocopherol (vit E)
Z olejkami byłam do tej pory na bakier - nie lubiłam kiedy olejek tłuścił mi skórę - spływał do oczu, ust i już po 10 min. aplikacji miałam go serdecznie dosyć, szłam do łazienki i w cholerę zmywałam. Tak właśnie zraziłam się kiedyś do AA Eco Koncentrat Detox. Ostatnio z tego powodu wkurza mnie też olejek Scar Serum od Palmers. Dlatego też bardzo sceptycznie podeszłam i do Olejku Orientana. Po pierwsze urzekł mnie jego zapach - siedzę i wącham - a pachnie dosłownie w całym pokoju - pięknym orzeźwiającym i lekko orientalnym aromatem mmmmm, okay ale pora na szczegółową recenzję.
RECENZJA
Opakowanie - butelka 55 ml z niezbyt wygodnym aplikatorem - najpierw próbowałam wylewać z dzióbka - ale się rozlewał po nakrętce - potem odkręcałam po prostu koreczek i maczałam cały palec - ale to było niezbyt higieniczne rozwiązanie - tak jak napisała Klau z Kosmetycznego Remedium - przydałaby się pompka.
Zapach - om nom nom nom - cudowny - lekko kwaśny i orientalny - nie wiem za bardzo jak pachnie drzewo sandałowe i kurkuma - ale ten zapach jest niesamowity.
Konsystencja - oleista ale bardzo płynna i rzadka jak na olejek - bardzo delikatna.
Aplikacja - najpierw smarowałam olejkiem całą buzię ale chociaż olejek całkiem nieźle się wchłaniał to jednak nadal czułam go na twarzy (nie lubię tego oj nie) - wreszcie odnalazłam idealny sposób aby po pierwsze nie marnować ani kropli a po drugie aby aplikacja dawała mi większy komfort - lekko zwilżam wacik tonikiem lub płynem micelarnym i dopiero wylewam olejek - wtedy miziam wacikiem całą buzię - olejek pozostaje na niej ale warstwa jest cieńsza i nawet można nałożyć sobie kremik na noc. Uważam ten sposób za doskonały!!!
Efekt/Działanie - niesamowicie nawilża nawet najbardziej suchą skórę - ostatnio nieźle się zmasakrowałam peelingiem i dodatkowo podsuszyłam skórę tonikiem z alkoholem i efekt był opłakany - łuszcząca się skóra na całej twarzy - podkład schodził mi płatami z twarzy - wystarczyły dwie nocki z olejkiem i buzia wróciła do równowagi - to lubię :) Olejek stosowałam praktycznie codziennie (poza weekendami u bojfrenda i owym niesławnym tygodniem kiedy to przesuszyłam sobie skórę tonikiem i mocnym peelingiem - sama siebie pytam i po co?) - po pierwsze od razu rzuca się w oczy nawilżenie i ujędrnienie, olejek doskonale tez oczyszcza skórę jeśli miziamy buźkę wacikiem, pory są czystsze, zaskórniki występują dużo rzadziej a syfki, które mi wyskoczyły (w te dni) i jakoś strasznie się paskudziły na brodzie w postaci strupków - zostały w 3 dni doprowadzone do niewidzialności :) - to znak, ze olejek wycisza i łagodzi skórę. To pierwszy olejek, którego działanie po pierwsze widzę, po drugie chętnie stosuję. I w dodatku jest niesamowicie wydajny - dwa miesiące a ubyła mi 1/3 butelki. Aha no i brwi jakoś mi szybciej rosną, ha ha :)
Cena - 16 zł - niewielka w porównaniu do wydajności.
Moja ocena 4/5 - minusik daję za opakowanie.
Pytacie gdzie kupić kosmetyki ORIENTANA?
Pytacie gdzie kupić kosmetyki ORIENTANA?
- Oficjalna strona Orientana www.orientana.pl
- Drogeria Jasmin Dworzec Centralny
- Drogeria Jasmin Warszawa Wesoła ul. Jana Pawła II 108
- Drogeria Jasmin Warszawa Mokotów ul. Dabrowskiego 71
- Concept Store UFUFU ul. Mysia 3
- Jaskinia ALMONIS ul. Światowida 47 www.almonis.pl
- AROMA ul. Sosnkowskiego 37 www.aroma-perfumy.pl
- ORGANEO www.organeo.pl
- Drogeria Naturalna www.drogerianaturalna.pl
- BIOEKODROGERIA www.bioekodrogeria.pl
- SKLEPEKOMAMA www.sklepekomama.pl
- Hearts and dots Bełdan 4 (Sztuka Dekoracji Wnętrz)
Niezła cena, a działanie skutecznie mnie kusi.
OdpowiedzUsuńja a kazdym razem jak nakładam krem na twar dodaje 1-2 krople olejku ;D tez fajny sposób i mam gwarancje ze się wchłonie ;D
OdpowiedzUsuńoooo bardzo sprytny pomysł - wypróbuję dzisiaj
Usuńtak samo nawilzam ciało..
Usuńbalsam mieszam w miseczce z kilkoma kroplami olejku ze słodkich migdałów albo z olejkiem avocado i balsamuje ciało :P efekt 100 razy lepszy niz miałabym 3 razy w ciagu dnia się kremowac ;)
Ciekawe, jeszcze nigdy nie próbowałam olejku na twarzy
OdpowiedzUsuńuwielbiam go :D
OdpowiedzUsuńA gdzie można go kupić?
OdpowiedzUsuńjest link do strony Orientana - przez internet ale tez i tutaj:
UsuńDrogeria Jasmin Dworzec Centralny
8. Drogeria Jasmin Warszawa Wesoła ul. Jana Pawła II 108
9. Drogeria Jasmin Warszawa Mokotów ul. Dabrowskiego 71
10. Concept Store UFUFU ul. Mysia 3
11. Jaskinia ALMONIS ul. Światowida 47 www.almonis.pl
12. AROMA ul. Sosnkowskiego 37 www.aroma-perfumy.pl
13. ORGANEO www.organeo.pl
14. Drogeria Naturalna www.drogerianaturalna.pl
15. BIOEKODROGERIA www.bioekodrogeria.pl
16. SKLEPEKOMAMA www.sklepekomama.pl
17. Hearts and dots Bełdan 4 (Sztuka Dekoracji Wnętrz)
Dzięki wielkie! :)
Usuńuwielbiam kosmetyki Orientany :D
OdpowiedzUsuńOlejki tylko do ciała i włosów :) Twarz odpada nie lubię ;) Ale ciesze się że Tobie pasuje
OdpowiedzUsuńKurcze podoba mi się ten olejek! Ja bardzo lubię miksować olejki z kwasem hialuronowym.
OdpowiedzUsuńna moją suchą skórę nadałby się idealnie :D
OdpowiedzUsuńKocham kosmetyki firmy Orientana-dostałam od nich niedawno spory zestaw do testów i praktycznie każdy kosmetyk z tego zestawu jest CUDOWNY. Orientana zdecydowanie zasłużyła na miano jednej z moich ulubionych firm :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam nakładać olejki na twarz jako maskę na noc :) ostatnio zachwycam się olejkiem kokosowym z Organique
OdpowiedzUsuńMoja cera też ostatnio wysuszona i chyba po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńJa go kupiłam na internetowej stronie empiku ;)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio zaczęłam stosować olejek do mojej tłustej cery, bo potrzebowała nawilżenia;)
OdpowiedzUsuńNie próowałam jeszcze kosmetyków tej marki, ale bardzo mnie kuszą/
OdpowiedzUsuńciekawy olejek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy jest ten olejek ;)
OdpowiedzUsuńja mam swojego ulubieńca z pat&rub :D
OdpowiedzUsuńOrientana jest też w internetowym Empiku. Dostawa do salonu gratis :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, muszę go wypróbować jak zużyję swoje olejkowe zapasy :)
OdpowiedzUsuńOstatnio uwielbiam olejki :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam :P
Ten olejek charakteryzuje się świetnym składem:) Przyglądając się ingredientom, widzę kompozycję stworzoną z myślą o osobach, których cera lubi płatać figle. Nie przypuszczałam, iż olejki do twarzy Orientany są takie tanie. Szkoda, że w moim mieście nie można ich dostać w żadnym sklepie.
OdpowiedzUsuńKiedyś również byłam negatywnie nastawiona do olejków, ponieważ pozostawiają tłustą warstwę. Jednak zauważyłam, że sporo zależy od sposobu aplikacji. Gdy nakładam niewielką ilość olejku, wówczas osiągam całkiem przyzwoite rezultaty:) Poza tym olej słonecznikowy jest lżejszy niż palmowy czy kokosowy;)
coraz bardziej przypominasz mi mnie - nie tylko pod względem problemów z cerą, ale też wybywam na week. do boya i również wtedy nie bardzo mam możlowść na stosowanie pewnych kuracji...
OdpowiedzUsuń