Dzisiaj mam wielką przyjemność przedstawić Wam moje drugie dziecko z blogerskiej kolekcji Wibo Nail Obsession Gel Like. Oto Mint Sorbet, czyli miętowy lodzik. Od dawna poszukiwałam "miętki" idealnej i muszę nieskromnie przyznać, że ją w końcu znalazłam właśnie w moim lakierze. Niestety, tak jak w przypadku Electric Orange, która idealnie kryła i całkiem nieźle wysychała przy dwóch warstwach, w przypadku miętusa jest jednak kilka "ale".
Co sądzę o Mint Sorbet po pierwszej aplikacji?
- do idealnego krycia potrzebne są niestety aż trzy warstwy
- lakier jest bardzo gęsty, mam wrażenie, że ciut gęstszy od pomarańczowego - trzecią warstwę ciężko się nakłada aby nie zostawić smug.
- nałożony uważnie nie podkreśla nierówności paznokci
- posiada bardzo delikatne, prawie niewidoczne drobinki
- trzy warstwy schną całą wieczność - specjalnie nie stosowałam wysuszacza
- znowu nie napiszę jak długo się trzyma, bowiem pomarańczowy zmyłam po pierwszym dniu a tym pomalowałam paznokcie w poniedziałek wieczorem a wczoraj rano porobiłam zdjęcia aby jak najszybciej go pokazać.
Nie jest to lakier idealny, no może poza kolorem. Z pewnością namęczycie się jak i ja z jego aplikacją no i to koszmarne wysychanie (ehhhh). Nie będę słodzić, upiększać i bajerować - kolor jest obłędny ale formuła lakieru daje w kość. Wolałabym, aby był rzadszy i szybciej wysychał - wtedy byłby doskonały - niestety nie jest i już.
Ale raz na jakiś czas - dla efektu - poświęcę się i zacisnę zęby - Mint Sorbet jest piękny chociaż niedoskonały (smuteczek).
Śliczności <3
OdpowiedzUsuńTwój i Jamapi ładniejsze - bez kitu. Że Siouxie nie wpadła na róże (chociaż we wzorniku był jednak neonowy roż z shimmerem)
UsuńPowiem Ci, że tysiącrazy lepiej Twoja dłoń i paznokcie prezentują się w takim pastelowym kolorze niż w uwielbianych przez Ciebie metalicznym czy brokatowym wykończeniu :)
OdpowiedzUsuńSerio!
bo to zasługa miętuska :)
UsuńNo ja wiem :) Ale serio - zupełnie ina dłoń :)
UsuńOj zgadzam się z jamapi, od razu lepiej i mi się podoba ten kolorek :)
UsuńPotwierdzam :)
UsuńRacja :D
Usuńpiekny jest ten pistacjowy kolorek :D
OdpowiedzUsuńNa lato jak znalazł chociaż trzy warstwy to chyba nie jest test na moją cierpliwość :/
OdpowiedzUsuńno ja spałam w lewitującymi w powietrzu łapkami :) aby podusia się nie odbiła
UsuńKolor jest przepiękny, ale ja nie wiem, czy byłabym w stanie czekać, aż wyschną 3 warstwy. Może z jakimś wysuszaczem byłoby lepiej :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ale spodziewałam się, że będzie bardziej pastelowy, tymczasem na zdjęciach pokazuje w sobie sporo zieleni :) Niemniej przyjrzę mu się w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńNie twoja wina, że Wibo się nie spisało z formułą lakieru :D
OdpowiedzUsuńWażne, że kolorek jest piękny i idealnie nadaje się na lato ;)
ooooo słit :) miłe pocieszenie
UsuńJa pewnie i tak kupię ten kolorek i malinę od Amethyst, moim zdaniem dwa najładniejsze kolory z całej kolekcji :) No i najbardziej w moim stylu :>
UsuńNo i jeszcze dodaję Blue Lake od Gosi. Na bank wszystkie 3 prędzej czy później się u mnie znajdą :D
UsuńŁadny kolorek:) pomarańcza nie dla mnie raczej, ale ten pewnie znajdzie się w moim zbiorze:D!
OdpowiedzUsuńW buteleczce nie wyglada zachęcająco, ale na pazurkach ładnie.
OdpowiedzUsuńno właśnie, też tak sądzę
Usuńo tak!
OdpowiedzUsuńAguś, od kiedy one będą dostępne, bo mam na nie wielkie parcie:d!
od marca ale nie znam dokładnej daty czy od 1-go czy też później :(
UsuńKolor bardzo ładny, coś jak lepsza wersja 413 (Express Growth) i tak jak dziewczyny wcześniej zauważyły o wiele lepiej ci w pastelach :)
OdpowiedzUsuńwielkie dzięki - właśnie wczoraj kupiłam dwa pastelowo (różowe ha ha) Essiaki :) chyba zaczynam się przełamywać do braku drobinek i metalicznych odcieni. To przez Was!!!
UsuńPiękny sorbet szkoda, że nie idealnie
OdpowiedzUsuńeee trzy warstwy i gęsty,słabo jak na Wibo. Mogli się bardziej postarać dla Was:)
OdpowiedzUsuńdokładnie, buuuuu
Usuńkolor bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMożna rozcieńczyć dziada rozcieńczalnikiem (nie zmywaczem), zrobi sie rzadszy.
OdpowiedzUsuńchyba trzeba będzie tak zrobić, bo dziad dosłownie spędza mi sen z powiek.
Usuńtrudno o ideał, ale ten ma piękny kolor, szkoda, że wysycha długo, bo np.dla mnie to priorytet:)
OdpowiedzUsuńśliczny, taka miętowa porcelana :)
OdpowiedzUsuńkolorek śliczny, szkoda że tak nie za dobrze kryje
OdpowiedzUsuńKolor jest genialny, tylko szkoda że tak wolno schnie bo ja jestem strasznie niecierpliwa
OdpowiedzUsuńzdecydowanie lepiej lakier prezentuje się na paznokciach, niż w buteleczce ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że z tym kryciem średnio :/
ale miętka super!
Na paznokciach wyglada wspaniale :-) szkoda, ze dlugo schnie.
OdpowiedzUsuńhmmm mój entuzjazm zmalał znacznie :/
OdpowiedzUsuńtak jak Jamapi - nie posłodziłam własnemu dziecku.
Usuńkolor cudny, ale szkoda, że krycie słabe
OdpowiedzUsuńCudny jest! Dobra robota Siouxie! Śliczny kolor Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńKolor jeszcze ładniejszy na pazurkach niż w butelce:)
OdpowiedzUsuńPiękny, rzeczywiście! Ale chyba ze względu na konsystencję nie pokuszę się :(
OdpowiedzUsuńkolor piękny !:)
OdpowiedzUsuńmimo wszystko go kupię! jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńbardzo mi milutko :)
Usuńbardzo ładny manicure...masz piekne pazurki i lakier siwetnie sie na nim prezentuje :)
OdpowiedzUsuńzapuszczałam od Wigilii bo niestety wtedy wszystko mi się połamało :(
Usuńpiękny kolorek jednak bardziej podoba mi się ten pomarańczowy;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor a,że niedoskonały to trudno i tak się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor, ale nie skuszę się na kupno, bo nie lubię gdy lakier mi schnie wieczność i trzeba nakładać 3 warstwy :|
OdpowiedzUsuńMiętka to dla mnie jeden z najładniejszych kolorów w tej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńOba lakiery bardzo mi się podobają, ale ten chyba bardziej;) jest boski!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńpiękny kolor, wiosenny
OdpowiedzUsuńno co do koloru, to się zgadzam :) uwielbiam zieleń na paznokciach :) piękny :)
OdpowiedzUsuńcudeńko :D uwielbiam takie kolorki :*
OdpowiedzUsuńPiękny kolor <3
OdpowiedzUsuńb.ładny :)
OdpowiedzUsuńKolor jest boski! Szkoda, że reszta mniej :|
OdpowiedzUsuńŚwietny odcień, tylko szkoda, że krycie kiepskie;(
OdpowiedzUsuńale piękny kolor;d
OdpowiedzUsuńPiękny!!! Chcę go nawet z tymi wadami! :)
OdpowiedzUsuńKolor jest cudny! :))
OdpowiedzUsuńKolor przepiękny, mimo , że ma wady to i tak kupię ;-)
OdpowiedzUsuńKolor prezentuje się niezwykle interesująco. Większość miętowych lakierów wpada w błękit, ten odcień bardziej ociera się o zieleń. Szkoda, że tak długo schnie. Zazwyczaj nie mam zbyt dużo czasu na malowanie paznokci. Na takie problematyczne lakiery mogę sobie pozwolić przed długim seansem filmowym.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor, zachęcający. Uwielbiam pastele, delikatności i drobinki. Pewnie szlag mnie trafi z wysychaniem, ale trudno :D Bardzo Ci się udały te lakiery :)
OdpowiedzUsuńmięta - fenomenalna, czekam na marzec i rzucam się do drogerii :)
OdpowiedzUsuńA mnie efekt na paznokciach nieziemsko się podoba!
OdpowiedzUsuńKolor BOSKI! Nie mogę się doczekać, kiedy te lakiery wejdą do sklepów. Mam ochotę na kilka kolorów! : ))
OdpowiedzUsuńmi kolor bardzo się podoba ;) na paznokciach wygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńkilka dni temu go zakupiłam (byłam w trzech rossmannach i dopiero w ostatnim udało mi się go znaleźć, bo w pozostałych wszystkie zniknęły z szafy wibo w ekspresowym tempie) ;)
długo szukałam mięty idealnej i mam nadzieję, że ta się taka okaże ;) zupełnie mi nie przeszkadza długie wysychanie- i tak zawsze używam wysuszacza! ;) a i duża liczba warstw mnie nie odstrasza ;p dla pięknego koloru na paznokciach mogę poświęcić trochę więcej czasu.
kilka razy przeglądałam całą kolekcję i wybrałam trzy najlepsze dla mnie lakiery ;) no i nie mogło zabraknąć Twojego miętuska ;)
<3 czyli mówisz, że jakbym miała procent od sprzedaży to bym była bogata ha ha ha. Cieszy mnie to, że lakiery mają takie branie!!!
UsuńNapaliłam się jak szczerbaty na suchary na te twoje lakiery, ale chyba odpuszczę, po zupełnie nie daję sobie rady z gęściochami :(
OdpowiedzUsuńTrafiłam na twojego bloga właśnie przez ten lakier- jako jedyny zachwycił mnie z całej blogerskiej kolekcji- jest taki delikatny i świeży. Fakt- maluje się nim okropnie- 3 warstwy to minimum, a schnie wieki ale z topem Poshe jakoś mu to wybaczam :) Kolor naprawdę jest tego warty. Nie wiem czy pokuszę się na pozostałe odcienie, ale ten naprawdę jest fajny- pierwsza prawdziwa mięta, bez błękitnych tonów :)
OdpowiedzUsuńDzięki że podsunęłaś firmie wibo taki odcień :)
kolor trafiony w 10 ale aplikacja buuuuu. Ale fajnie, że Ci się podoba :) Ja mam dzisiaj fuksję od Amethyst - to jest dopiero boski kolorek - i wcale tak długo nie sechł
Usuńwczoraj go kupiłam, wlasnie jestem w trakcie malowania druga warstwa...:) kolor ciekawy
OdpowiedzUsuńwielkie brawa dla Ciebie za to, ze oceniasz go obiektywnie i napisalas tez o minusach :)
OdpowiedzUsuń