sobota, października 13, 2012

Mega haul październikowy - Catrice, Essence i Golden Rose

No i wpadłam jak śliwka w kompot... Dawno już nie zrobiłam takich zakupów - ostatnio raczej nie chodziłam po sklepach ale kiedy w środę zawędrowałam do centrum handlowego, gdzie była Drogeria Natura oraz stoisko Golden Rose (CH Głębocka w Warszawie) - dałam się ponieść mojemu zakupoholizmowi i zaszalałam. Niby nie tak dużo, ale na całe zakupy wydałam ok. 110 zł - dobrze, że kolejne będą dopiero za jakiś czas bo mój portfel tego nie przeżyje. Dodam, że oczywiście wszystkie te rzeczy były mi niezbędne, ha ha. 

Kupiłam 3 niesamowite lakiery Catrice i jeden Essence, rozświetlacz z nowej limitowanej serii Wild Craft Essence, brązer do twarzy i ciała Essence Sun Club oraz paletkę 5 korektorów Catrice.


Na stoisku Golden Rose skusiłam się na dwa eye-linery oraz matowy lakier do paznokci - w moim ulubionym kolorze soczystej fuksji. Jeden eye-liner ma kolor morski metallic, a drugi lawendowy metallic. Chciałam jeszcze złoty i srebrny ale na moje szczęście nie przyjmowali tam płatności kartą a ja nie miałam już więcej gotówki. 


A oto lakier, który dostałam w prezencie od mojej koleżanki z pracy, która kupiła go specjalnie dla mnie podczas wakacji w Czarnogórze - zobaczcie jaki jest piękny. Napisane jest na nim "perfect matt" - ciekawa jestem czy rzeczywiście będzie matowy - jestem go niezmiernie ciekawa. 


Jak Wam się podobają moje zakupy? Już się nie mogę doczekać, kiedy wymaziam się tym wszystkim ale na razie cieknie mi z nosa, strzyka i łamie w kościach, więc wracam do łóżka. Życzcie mi szybkiego powrotu do zdrowia. Brrrrr do diabła z tą jesienią.