poniedziałek, września 03, 2012

My name is Bond, James Bond czyli Goldfinger od Catrice

Ten lakier kupiłam już dawno, dawno temu ale jakoś teraz mnie naszło abym pomalować nim pazurki. Przepraszam, miało nie być pazurkowych postów, bo jak widzicie są w dość opłakanym stanie - jeden złamał mi się masakrycznie dwa tygodnie temu i nie powinnam go Wam pokazywać, ale ten lakier ma tak cudowny kolor i wspaniale komponuje się z moją złotą biżuterią, że musiałam go Wam na szybko pokazać. Oczywiście jego nazwa pochodzi z jednej z części przygód o James'ie Bondzie - Goldfinger czyli złoty palec :) Nazwę w 100% uważam za trafioną.